Shiwath
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Przez pustą ścieżkę kroki me prowadzą, przez pustą ścieżkę chodzić co dzień muszę. Może o ścieżkę inni też zawadzą, może tak samo oddadzą swą duszę. Gdy się rozglądam, nikogo nie widzę, lecz gdy wzrok spuszczę, spojrzeń czuję wiele...
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Vortigern - Mephisto

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Vortigern
Stoik Niszczyciel
Vortigern


Liczba postów : 24

Vortigern - Mephisto Empty
PisanieTemat: Vortigern - Mephisto   Vortigern - Mephisto EmptySro Mar 27, 2013 10:21 pm



Vortigern - Mephisto 20fsubk

Vortigern - Mephisto 2rr70gj

Imie i nazwisko: Vortigern w Shiwath (Mephisto w Mork)
Wiek: 192 lata
Rasa: Demon
Pochodzenie: Mork - jedno z kilkunastu miast demonicznego kraju. Kraj położony jest w południowej części zachodniego kontynentu.
Miejsce zamieszkania: Stolica
Wykonywany zawód: Kapitan Gwardii Królewskiej
Ranga: Stoik Niszczyciel

Vortigern - Mephisto Dnlxjt
Rodzaj magii: Brak
Specjalizacja: Walka Dwoma Mieczami Jednoręcznymi
Poziom przygotowania: Zaawnsowany
Cecha nadzwyczajna: Walka akrobatyczna

Vortigern - Mephisto 8zpw8y

Wola: 15 - Inteligencja
Siła: 20
Zwinnosc: 15
Wytrzymałosc: 20

Vortigern - Mephisto 2rgcpaf

Sakiewka:
- Dwa rodzaje pigułek, na uspokojenie i pobudzenie
- Notatnik i przybory do pisania
Broń: 2x katana(bardzo wytrzymałe skoro przetrwały styl walki Vortigerna)

Vortigern - Mephisto 126fu5x

Wyglad: Vortigern to mężczyzna*, o potężnej budowie. Wysoki i muskularny(jednak nie przepakowany, nadal przystojny), o miłej twarzy, która jest jednak miła tylko dla jego przyjaciół... W czasie gdy mężczyzną* targają skrajne, negatywne emocje, całkowicie się zmienia. Na jego ciele pojawiają się znaki charakterystyczne dla jego rasy, a na mięśniach uwidaczniają się żyły... Może to wynik przeżyć, albo szkolenia... albo znów to coś związanego z rasą, ale wtedy Vortigern wygląda tak jak gdyby miał rozszarpać wszystko wokół. Na twarz gwardzisty spadają bujne, jasne włosy. Między tym też o to włosiem dostrzec możemy dwoje ślepi świdrujących przestrzeń. Tak, to oczy Vortigerna, które o dziwo, a właściwie nie o dziwo, a o mężu, są barwy żółtawej... Taki wybryk demoniej natury.

Mężczyzna* - w tym wypadku demon płci męskiej(dop. autora)

Ubiór:
- oficjalny/służbowy/pałacowy: Na oficjalny ubiór składa się pełna zbroja płytowa, na której znajdują się emblematy sowy, półtoraręczny miecz, oraz ciężki, czarny płaszcz na którym wyszyta jest biała sowa. Szczegóły zbroi: po bokach hełmu znajdują się dwa skrzydła; na napierśniku wyobrażona jest polująca sowa; na kolanach, ramionach i łokciach zbroja ma wyobrażone pyszczki sów. Głowica miecza przedstawia głowę lwa... żartowałem, oczywiście, że jest  to głowa sowy.
- nieoficjalny: Po mieście Vortigern spaceruje w skórzanej zbroi i takichże samych spodniach.
Historia: Mephisto urodził się w Mork - mieście demonów, położonym na południu zachodniego kontynentu. Miasto to nie było największym miastem demonicznego kraju Ur(tak istnieje taki kraj! mały ale jest!).  Nasz młody wtedy bohater miał trudne życie, nawet jeśli do końca nie zdawał sobie z tego sprawy. Demonów nigdy nie było dużo, a dlaczego? Burzliwa historia. Otóż oprócz, co tu dużo mówić, nienawiści innych ras zmagały się także z częstymi wewnętrznymi konfliktami, a władzę w kraju sprawował zawsze najsilniejszy. Rzadko, który demon mógł się poszczycić byciem najsilniejszym dłużej niż dziesięć lat. Było tak do czasu Wojny Dwunastu. Kraj rozbity na dwanaście frakcji mających swoich własnych przywódców. Dodatkowo w to wszystko wmieszały się te wszędobylskie pasożyty(nie obrażając oczywiście żadnego człowieka). Wtedy to właśnie praktycznie znikąd pojawił się najpotężniejszy demon jakiego nosił świat. Uther niszczył przywódców jednego po drugim i podporządkowywał sobie wszystkich siłą. Cały kraj ogarnął strach przed mocą tego demona. Ale czy to naprawdę był demon? Przecież wielu mówiło, że władał magią... To wszystko jednak tylko nie potwierdzone plotki. Tak czy inaczej, kraj po raz pierwszy od wieków był zjednoczony pod berłem jednego władcy, a każdy który chciał przejąć władzę szybko kończył na cmentarzu. Takie to były czasy. Podczas Wojny Dwunastu, Mephisto był dzieckiem, gdy Uther doszedł do władzy, młody demon miał już dwadzieścia lat, co oczywiście wśród demonów nadal można uznać za wiek dziecięcy. Gdzie w tej historii jednak ludzie? Tym podłym tchórzom nigdy nie było na rękę zjednoczenie się demonów, wiedzieli że nawet kilka demonów to kłopot, a co dopiero kilkutysięczna armia. Taką właśnie armię stworzył Uther. Z każdego miasta do armii musiały wyruszyć męskie demony powyżej dwudziestego piątego roku życia. W dwudziestym roku panowania Uthera armia liczyła już dziesięć tysięcy demonów co stanowiło ponad dwadzieścia procent całej populacji państwa. Do armii należał też, już wtedy czterdziestoletni, Mephisto. Każdy żołnierz demonicznej armii oprócz swojej wrodzonej siły i wytrzymałości mógł poszczycić się także ogromnymi umiejętnościami w zabijaniu.  Szkolenie jednego żołnierza zajmowało ponad dziesięć lat i obejmowało naukę walki zarówno większością znanych broni, jak też i bez niej. Oprócz tego... nowość w armii demonów - pojęcie karności. Dyscyplina i posłuszeństwo dowódcy zyskało bardzo na znaczeniu podczas panowania Uthera. To wszystko sprawiło, że sąsiednie kraje także zaczęły się zbroić. Wojna była na wyciągnięcie ręki. Nikt nie wie jak się zaczęła, trwała jednak kolejne dziesięć lat. Ludzkie krainy i ich sprzymierzeńcy obwiniali demony za rozpoczęcie walki, demony natomiast... nie przejmowały się zbytnio tym kto zaczął zabijać, najważniejsze było samo zabijanie. Wiele istot ginęło każdego dnia, jednak na każdego zabitego żołnierza Uthera przypadało dwudziestu ludzi, cztery elfy i ćwierć chochlika(nikt nie wie skąd brały się na polach bitew, ani po co, przecież nie walczyły...).  Sytuacja na froncie była wyrównana do czasu gdy w ludzkiej armii zaczęło przybywać magów, lub też jak sami się zwali "Egzorcystów". Każde ich pojawienie się na polu bitwy oznaczało poważne starty dla demonicznych sił. Pomimo tego, że demony słynęły ze swej wytrzymałości, to przyjęcie na klatę dwóch czy trzech magicznych pocisków było dla nich zdecydowanie wyczynem trudnym. Szeregi armii Uthera topniały z dnia na dzień, a to oznaczało brak kontroli nad zajętymi ziemiami. Po trzech latach od pojawienia się "Egzorcystów", demony rozpoczęły wojnę obronną. Oblężenie Mork było najkrwawszym rozdziałem tej wojny. Pomimo wytrwałości demonów miasto padło, jednak ludzie okupili to wręcz niemożliwymi stratami. Obie strony były tylko cieniami swej dawnej potęgi, ale to ludziom przypadło zwycięstwo. Te okrutne bestie zamiast zadać Utherowi śmierć godną wojownika, zakuły go w łańcuchy i opatrzyły magicznymi więzami. Od ponad stu lat Uther jest więźniem Lazurowej Wieży, więzienia zbudowanego dla jednej istoty. Tak czy inaczej, drogi Uthera i Mephista rozeszły się podczas jednej z bitew, jeszcze na ziemiach ludzi. Tam to Mephisto, wraz z niewielkim oddziałem jakim dowodził, dostał się w zasadzkę. Walka była zacięta, a o jej wyniku zadecydowali ludzcy magowie. Cały oddział został wycięty w pień, za wyjątkiem naszego bohatera. On to ranny, powstrzymał swą chęć mordu i ukrył się poddając się chęci przetrwania. Będąc za liniami wroga, Mephisto chciał wrócić do swoich, jednak bezskutecznie. Demoniczna armia zaczęła się cofać, a on, musiał ją gonić. Przemieszczając się między ludźmi dotarł aż do oblężonego Mork i widział jego upadek, wiedząc że życie w tej krainie jest dla niego skończone, postanowił ją opuścić i wyruszyć w świat.
Przez wszystkie lata swej wędrówki Mephisto, a raczej Vortigern, bo takie miano przyjął porzucając dawne życie, walczył ze swoimi instynktami. Stał się... najbardziej ludzkim z demonów. Jednak pomimo stu lat walki z instynktami, Vortigern potrzebuje pewnego wspomagacza. Są to specjalne ziołowe pigułki, których recepturę opracowywał i dopracowywał przez te wszystkie lata. Można powiedzieć, że wynalazł specyfik modyfikujący osobowość bez przytępiania zmysłów, prawdziwie cudowny lek! Oczywiście nie można cały czas się ugrzeczniać... w końcu, czasami jest potrzebny argument siły, a nie silny argument, dlatego też zestaw pigułek to tak naprawdę dwie pigułki, ugrzeczniajaca i druga, powodująca większą agresywność, powrót "demonicznego ja" Vortigerna. Podczas swej podróży demon, nie zostawał nigdzie na dłużej, a to ktoś kogoś zabił(oczywiście najłatwiej oskarżyć demona!), a to komuś coś zginęło(najłatwiej oskarżyć nieznajomego! O! przecież to demon, jest jeszcze łatwiej!), aż w końcu dotarł do Lereny. Miasto przywitało go dość ciepło, przez pierwszy rok nie został oskarżony o nic, a i tułaczka musi mieć swój koniec, dlatego też Vortigern pozostaje w tym miejscu od trzydziestu lat. Jego umiejętności walki przydały się gdy ścigał bandytę okradającego warzywniak. Całe zajście zauważyła straż miejska, następnie awans do Gwardii Królewskiej, kolejny awans i kolejny... aż w końcu Vortigern został kapitanem tej formacji, wykazując się w czasie służby swoimi talentami. Jego umiejętności zyskały uznanie w oczach innych i od tego czasu jest szanowaną na dworze osobą. To przecież jeszcze nie koniec historii...
Powrót do góry Go down
Lady Vernea
Najwyższa Cesarzowa Shiwath
Lady Vernea


Liczba postów : 96

Vortigern - Mephisto Empty
PisanieTemat: Re: Vortigern - Mephisto   Vortigern - Mephisto EmptySob Lip 20, 2013 1:38 pm

Wszystko ładnie opisałeś, ale mam jedno pytanie: jakie ograniczenia czasowe mają pigułki? Rozumiem, że ta na "ugrzecznienie" trwa dłużej niż ta na pobudzenie? Czy mają one podobny czas trwania?
Powrót do góry Go down
https://biala-sowa.forumpl.net
Vortigern
Stoik Niszczyciel
Vortigern


Liczba postów : 24

Vortigern - Mephisto Empty
PisanieTemat: Re: Vortigern - Mephisto   Vortigern - Mephisto EmptySob Lip 20, 2013 1:50 pm

Właściwie działa tylko ta ugrzeczniająca, zmienia sposób myślenia(na bardziej ugodowy, nie otępia, można prowadzić po jej zażyciu) i jest ona taką... terapią. Łyka się je jak zwykły medykament, dwa razy dziennie, nie zażywanie jej przez dwa dni powoduje powrót do normalności, natomiast druga... Przerywa natychmiastowo działanie pierwszej co w przypadku demona skutkuje właśnie takim przypływem agresji, nienawiści, no po prostu zła(a może raczej złośliwości, bo demony mają po prostu specyficzny charakter i nie są czysto złe). Oczywiście nie oznacza to, że bez pigułek demon będzie bił, palił, grabił, ale na pewno z pigułką uspakajającą jest o to dużo trudniej. Tak czy inaczej, oba stany mają swoje zalety(twardość demona w negocjacjach, albo ugodowe życie), dlatego są miłym dodatkiem.
Powrót do góry Go down
Lady Vernea
Najwyższa Cesarzowa Shiwath
Lady Vernea


Liczba postów : 96

Vortigern - Mephisto Empty
PisanieTemat: Re: Vortigern - Mephisto   Vortigern - Mephisto EmptySob Lip 20, 2013 2:10 pm

Ah, no dobrze. W razie dalszych wątpliwości będę się do ciebie zgłaszała.

AKCEPTACJA
Powrót do góry Go down
https://biala-sowa.forumpl.net
Sponsored content





Vortigern - Mephisto Empty
PisanieTemat: Re: Vortigern - Mephisto   Vortigern - Mephisto Empty

Powrót do góry Go down
 
Vortigern - Mephisto
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Vortigern
» Vortigern

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Shiwath :: Księgozbiór :: Spis Ludności :: Karty postaci-
Skocz do: