Shiwath
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Przez pustą ścieżkę kroki me prowadzą, przez pustą ścieżkę chodzić co dzień muszę. Może o ścieżkę inni też zawadzą, może tak samo oddadzą swą duszę. Gdy się rozglądam, nikogo nie widzę, lecz gdy wzrok spuszczę, spojrzeń czuję wiele...
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Pokój Cilivren

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Cilivren Farrell
Tańcząca z błyskawicami
Cilivren Farrell


Liczba postów : 83

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptyNie Sie 11, 2013 8:36 pm

Pokój jak pokój- standardowe umeblowanie, czyli łóżko, biurko z krzesłem oraz szafka na ubrania. Żadnych ozdób tutaj za bardzo nie można znaleźć, okno nad biurkiem rozjaśniało pomieszczenie. Widok okalał poligon, co dla jego mieszkanki było cudowne, bowiem uwielbiała patrzeć na ćwiczenie walki.
Powrót do góry Go down
Cilivren Farrell
Tańcząca z błyskawicami
Cilivren Farrell


Liczba postów : 83

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptyNie Sie 11, 2013 9:14 pm

Dziewczyna obudziła się wcześnie rano, została jej jeszcze jakaś godzina do zbiórki na patrol. Przeciągnęła się na łóżku i odwróciła tyłem do ściany, po czym usiadła na skraju posłania. Wstała, podeszła do swojej nowej zbroi. Nie to, co skórzana, ta była stalowa. Przejechała w zamyśleniu dłonią po jej chłodnej powierzchni i odetchnęła. Najwyższa pora. Założyła ją na siebie i kilka razy poruszyła ręką- pancerz pasował idealnie. Nie krępował ruchów i o ile się tak dało, był w miarę wygodny. Cilivren przytroczyła swój miecz do pasa i odwróciła się do szafki. Hełm. No tak, jeszcze on. Zgarnęła go na szybko i udała się do stajni z zamiarem odwiedzenia jeszcze na moment Cathala.
Ja zwykle zastała go w jego boksie, spał jeszcze. Nie potrafiła się opanować i zbudziła go powoli i delikatnie głaszcząc go po głowie. Ten na dotyk swojej pani otworzył oczy i trącił ją w powitaniu łbem. Ta zaśmiała się i zaczęła go tarmosić po uszach. Jednak zabawa z koniem trwała tylko chwilę, patrol wzywał.
Dziewczyna udała się przed koszary, w miejsce zbiórki. Ujrzała grupkę mężczyzn czekających na resztę grupy. Zauważyła także meldującego się u dowódcy patrolu. Poszła w tamtą stronę, by zrobić to samo.
- Gwardzistka Cilivren Farrell melduje się na patrolu.

Dowódca patrolu powitał wszystkich kilkoma ostrymi słowami dla mobilizacji i rozdzielił ich według dzielnic w cesarstwie. Cilivren dostała do pary pewnego nieco strachliwego młodzika, który dopiero co rozpoczynał przygodę z gwardią. Dowódca wysłał ich na dzielnicę rzemieślniczą, tuż pod wyjściem z miasta.
- Były tam ostatnio jakieś zgłoszenia, że wilki zaatakowały domostwa. Sprawdźcie to. Meldujcie się, jeśli będzie coś nie tak. No już, po wierzchowce i jazda.
Po tych słowach wszyscy się rozeszli. Vilivren i jej kompan, Cedric, ruszyli na patrol.

zt


--> przenoszę was na uliczki
Powrót do góry Go down
Cilivren Farrell
Tańcząca z błyskawicami
Cilivren Farrell


Liczba postów : 83

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptySob Sie 17, 2013 11:12 pm

Po patrolu dziewczyna wróciła do własnego pokoju i pierwsze co zrobiła (oczywiście poza wcześniejszym oporządzeniem Cathala), to ściągnięcie zbroi i zajęcie się obmywaniem jej miecza z krwi wilka oraz polerowaniem go. Dzisiaj już nie dostała przydziału na żaden patrol, jednak przez to nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Gdy broń lśniła już wystarczająco, Cilivren udała się na plac treningowy, na którym spędziła resztę tego dnia.
 Po treningu (zresztą bardzo porządnym) szybko poszła do wspólnej łazienki i tam się oporządziła, po czym wróciła do pokoju i położyła się do łóżka. Pomimo zmęczenia sen nie chciał nadejść, dziewczyna przewracała się z boku na bok. W końcu udało jej się zasnąć. Ale czy to dobrze?
 Ogarnął ją lekki, jednak niezbyt przyjemny sen. Po jakiejś godzinie gwałtownie się obudziła, jej ciało na wskroś przechodziły dreszcze.To był koszmar. We śnie pojawiła się jej matka, cała skąpana we krwi, Cathal był ciągnięty na śmierć, pomijając już inne okropności.
 Cilivren usiadła i spróbowała się uspokoić. To był tylko zły sen, wiedziała jednak, że więcej nie uda jej się zasnąć. Wstała więc, podeszła do okna, popatrzyła na plac treningowy i zaczęła się zastanawiać. Wcześniej, gdy miała koszmary, uspokajały ją ćwiczenia z bronią, jednak od pewnego czasu to nie pomagało. Ostatnio zamieniła to na dodatkowe nocne patrole- zrobiła tak już kilka-kilkanaście razy. Dopiero wtedy dochodziła do siebie.
 Odeszła od okna by założyć zbroję, a gdy już się z tym uporała, udała się do sekretariatu (otwartego chyba przez całą dobę). Weszła do pomieszczenia i ujrzała siedzącego tu jak zwykle o tej porze Evana,
-Witaj, Evan. Znajdzie się jakiś nocny patrol dla mnie? Albo cokolwiek innego.
Powrót do góry Go down
Spectro

Spectro


Liczba postów : 35

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptyPon Sie 19, 2013 8:04 pm

Evan był wysokim, postawnym mężczyzną o włosach żółtych niczym słoma. Podniósł wzrok błękitnych oczu, gdy do jego gabinetu ktoś wszedł. Szybko przeszukał w głowie nazwiska i imiona gwardzistów pod sobą.
- Farrell? Co ty tu robisz o tej porze? - zmarszczył brwi. - Czeka cię patrol w swoim łóżku. O świcie wstajecie. Macie trening, pamiętasz?
Odłożył pióro, by dobrze jej się przyjrzeć.
Powrót do góry Go down
Cilivren Farrell
Tańcząca z błyskawicami
Cilivren Farrell


Liczba postów : 83

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptyPon Sie 19, 2013 8:19 pm

Dziewczyna westchnęła.
-Tak, oczywiście, że pamiętam. Przecież treningów nigdy nie zapominam i zawsze się zjawiam. I wierz mi, gdybym mogła, to bym teraz spała. Ale nie mogę, nie zasnę, tak się składa. Proszę, musi się coś znaleźć. Przecież zawsze coś było, pamiętasz?- odezwała się do niego. Nie pierwszy raz w końcu tu przychodziła w środku nocy i nie raz już znajdywał dla niej robotę. Co prawda zawsze trochę narzekał, ale finalnie jej się udawało. Podczas mówienia powstrzymywała drżenie głosu. Cały czas nie mogła wyrzucić z głowy obrazów ze snu, właśnie dlatego tak chciała dostać ten patrol- tylko skupiając się na pracy mogła zapomnieć. Normalnie zaczęłaby rysować, ale od razu na pergaminie pojawiłyby się jakieś maszkary i morze krwi. Innej opcji nie było, a przynajmniej nie wymyśliła niczego innego.
Powrót do góry Go down
Spectro

Spectro


Liczba postów : 35

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptyWto Sie 20, 2013 6:44 pm

Evan przymrużył powieki patrząc na pergamin pod swoimi dłońmi. Jeszcze dotąd nie spotkał tak ambitnej gwardzistki. Po treningach, patrolach i zadaniach wydzielonych dla nich, inni nie mieli już siły na inne sprawy. A tu proszę.
Evan westchnął.
- Tak, tak, zawsze coś jest - pokręcił głową. - Możesz iść sprawdzić dzielnicę Podpałacową. Ostatnio kręci się tam sporo dziwaków. Jeśli będą robili jakieś podejrzane rzeczy to pogoń ich stamtąd. Właściwie sam nie wiem, o czym dokładnie była mowa.
Powrót do góry Go down
Cilivren Farrell
Tańcząca z błyskawicami
Cilivren Farrell


Liczba postów : 83

Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren EmptyWto Sie 20, 2013 7:59 pm

- Dobra, nie ma sprawy. Dzięki, Evan.- uśmiechnęła się do niego i wyszła machając mu na pożegnanie. Tak, jak zwykle, w końcu coś jej dał.Zastanawiało ją tylko, o co może chodzić z tymi dziwakami. Wzruszyła ramionami. Przekona się sama na miejscu. Już nieraz zdarzało jej się mieć do czynienia z dziwny,i ludźmi, jeszcze jeden raz nie zaszkodzi. Tym razem postanowiła pójść pieszo, nie zabierać Cathala.
[zt]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Pokój Cilivren Empty
PisanieTemat: Re: Pokój Cilivren   Pokój Cilivren Empty

Powrót do góry Go down
 
Pokój Cilivren
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Pokój Adiela
» Cilivren Farrell
» Jaskółka Cilivren
» Cilivren Farrell
» Cilivren Farrell

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Shiwath :: Stolica Lerena :: Dzielnica Podpałacowa Lereny :: Koszary :: Dormitorium-
Skocz do: