Przez pustą ścieżkę kroki me prowadzą, przez pustą ścieżkę chodzić co dzień muszę. Może o ścieżkę inni też zawadzą, może tak samo oddadzą swą duszę. Gdy się rozglądam, nikogo nie widzę, lecz gdy wzrok spuszczę, spojrzeń czuję wiele...
Wydrążone w pniach mieszkanka małych chochlików zawsze stanowiły dla innych istot zagadkę. Jak, w tak małym miejscu, mogłaby się zmieścić taka istotka?!